Dlaczego w Bieszczadach w wielu tematach mamy mocno pod górę (m.in. postępujące wykluczenie komunikacyjne, masowa emigracja młodych ludzi itp.)? Bo jesteśmy zatomizowani. Bo brak nam naszych własnych, obywatelskich mediów. Bo często dajemy się rozgrywać lepiej zorganizowanym i zintegrowanym zewnętrznym grupom, które pomimo tak naprawdę powierzchownych różnic (np. barwy polityczne) łączy jedno wspólne hasło... ŻEBY BYŁO JAK BYŁO!
W tym kontekście niezwykle cieszy mnie ciąg zdarzeń, zapoczątkowanych przez moją dzisiejszą poranną....... rymowankę (patrz: wyżej zamieszczone foto), która "przyczepiła" się do mnie, jak przysłowiowy rzep psiego ogona. Kiedy ów"wierszyk" trafił do sieci niespodziewanie zaowocował dosłownym gradem twórczych pomysłów...
Jedni tworzą już soczysty rapersko - rockowy BIT, inni scenariusz videoklipu promującego NASZE WSPÓLNE www.Ezapiski.pl
:-) C.D.N....
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz